Jesteś za kartki.
Wszystko jest za kartki.
Jesteś wielką kartką.
Za czerwoną tablicą.
Biskupi się wściekają
- powiedziała Malina.
Bo brakuje papieru,
produkowany jest w Chinach.
Pantokrator biskup
wygląda głupio i banalnie.
Przeglądając przez różowy okular
swoje lekkie życie.
Nie potrzeba im
kartek by żyć.
Wszystko napisane
w księgach mają.
My nawet pisać
nie potrafimy,
a kartek potrzebujemy.
Jak mysz kota...
Zapraszam również na poprzedni wiersz:
Wiersz "Mam swój plan".
Śmierć można w jakiejś mierze ,,oswoić" także poprzez wiersze. Tak mi się wydaje. Ciekawe obrazy tworzysz, nie ma co.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!