środa, 2 grudnia 2015

Wiersz "Kra na słońcu"

Ugrzązłem na krze lodu,
ocieplenie i mnie zabija.
Póki nie odpłynę,
a odpływ się zbliża.

(odpływ)

Pozostanie tylko czekać,
aż chłód zabije we mnie chorobę.
Zimno wszystko zabija,
nie zdążę nawet odbić łapy.

(zaczyna zamarzać)

Z młodego serca skrzepła krew płynie,
tylko położyć się do snu zachciałem.
Tyle miejsc zwiedzić miałem.
Ni żadnej ścieżki nie znalazłem.

(majaki z krą)

Ty tylko od śmierci oddzielasz,
a żyć tu mogę wiecznie.
Pożyjemy w bezkształtnym powielaczu,
ostatnie chwile przelejmy na kartkę.

(kot umiera)

---------------------------------------------

Jeżeli wiersz się podobał to obserwujcie i polecajcie dalej. W ten sposób motywujecie. :)

Zapraszam również na poprzedni wiersz:

3 komentarze:

  1. Czy ja wiem, piszę mniej więcej od 8 lat i wydaje mi się, że jeszcze nie wszystko co można osiągnąć na tej płaszczyźnie osiągnąłem. Poza tym wydaje mi się czasem, że moje zapatrzenie na różne odmiany awangardy w literaturze uwstecznia moje wiersze.

    Co do Twoich wierszy podoba mi się ich budowa, wnosisz pewną świeżość rozwiązań. Czasem wydaje mi się, że jesteś lepszy ode mnie w niektórych aspektach tworzenia. Ot choćby tworzysz nieoczywiste neologizmy czy zestawienia słów. U mnie pojawia się coraz więcej tych samych tematów, nieco inaczej przedstawionych jedynie.

    W tym wierszu widzę jakby odrobinę symbolizmu, ale zakończenie jest już bardziej realistyczne. Ciekawie zastosowałeś także nawiasy, budują jakby dodatkowo napięcie, a jednocześnie wyjaśniają pewne sprawy, zdarzenia.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. To muszę powiedzieć, że jak ja pisałem w swoich początkach to nawet nie wyobrażałem sobie, że po jakimś czasie osiągnę taki poziom jak dziś. Owszem jeszcze pewnie sporo rzeczy do opanowania mam, jednak widzę postęp, a to już dużo, to pewny impuls do dalszych działań.

    Na pewno jeszcze wszystko wypracujesz sobie jeśli o technikę chodzi, masz talent do składania słów, a to już połowa, a może więcej sukcesu.

    Mi pasują te nawiasy jednak.

    Dzięki wielkie za uznanie. Nie skupiałem się jakoś szczególnie nad tym wierszem moim, żeby był jakiś rytm, po prostu wymyśliłem sobie sytuację opartą na prawdziwej historii, opowiedziałem całość z pewnym niedomówieniem można rzec.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Budowa w wierszu mnie zaskoczyła, symbolizm jednak część z sercem dla mnie najlepsza. Używasz też nie codziennych słów i ich zestawień. Przez co intrygujesz i zastanawiasz

    OdpowiedzUsuń