poniedziałek, 25 stycznia 2016

Wiersz "Nurt rzeki najbrzydszy"

Ja po rzece
po rzece - pod prąd.
Płynę z migocącym słońcem,
odtąd.

Więc cóż, że zima.
W twarz uderzają lodowe kamienie.
Poczucie chwilowej wolności,
z krą u czoła - tłumienie.

Martwe drzewo
o pomoc wciąż milczy.
Martwiejce nie krzyczą
- krzyczą zaś wilcy.

Jak dobrze, że rzeka,
tylko twarz czymś obrywa.
Drzewo nie zdąży zgnieść,
zwierze prąd porywa.

...

---------------------------------------------

Jeżeli wiersz się podobał to obserwujcie i polecajcie dalej. W ten sposób motywujecie. :)

Zapraszam również na poprzedni wiersz:
Wiersz "Ogródek z widokiem na straty".

niedziela, 10 stycznia 2016

Wiersz "Ogródek z widokiem na straty".

Na tym padole - w cudzym ogródku
czyjeś ręce zdrowe kwiaty pielą.
Na tej działce - na moim podwórku
wróg za wrogiem jak krowy się cielą.
Może przyjaciel, może zła wywłoki
puszczają z dobra krwawe lampiony.
Może to strachy z dzieciństwa epoki
ślą wiadomości pod ogniem ogrzane.

Może to iluzja, a ja w biel głupieję
czarny jak węgiel po chwili się stając.
Z tego wszystkiego prędko siwieję
sypką melodię na ruszcie grając.
W moim ogródku - w cudzym padole
zamarznąć zechcę przy moim godle.
Kiedy upadłem, znowu chcę powstać
Krwawy lampion złemu dziś posłać.

---------------------------------------------

Jeżeli wiersz się podobał to obserwujcie i polecajcie dalej. W ten sposób motywujecie. :)

Zapraszam również na poprzedni wiersz: