Wiersz "Marzenia"

O Tobie marzyłem.
Mówiłaś, że będziesz kochać,
przytulać i czuwać.
Teraz można podrzeć czas który,
spadając 30 piętra  domu kultury.
O masseratti też marzyłem.
Co z tego, że nie mam prawka,
ale na niego miałbym każdą laskę.
Mogę rozpędzić się do dwustu
i rozbić się obok mostu.
O heroinie nigdy nie marzyłem.
Ona sama znalazła mnie
przytulała, całowała.
Ten pierwszy drugi czy który?
W końcu złoty się zdarzy.
To taki związek z tektury.
---------------------------------------------

Jeżeli wiersz się podobał to obserwujcie i polecajcie dalej. W ten sposób motywujecie. :)

Zapraszam również na poprzedni wiersz:
Wiersz "Psychiatryk"

Wiersz "Psychiatryk"

Każdy dzień jest kolejnym wierszem,
albo coś nabazgrolisz, albo
wyjdzie Ci skok na miliony i sławę.
Myślisz, że bajdurzę, albo
uciekłem z psychiatryka?
Każdy z nas uciekł,
ale nie chce się do tego przyznać!
Nie możesz znaleźć winy,
że Ci nie idzie?
Do opierdolenia tyle ludzi, spokojnie
możesz dalej syczeć swym jadem!
Za to osoby pewne siebie,
są uważane za tych, którzy
ponownie nadają się na leczenie
skąd wszyscy żeśmy uciekli!
---------------------------------------------

Jeżeli wiersz się podobał to obserwujcie i polecajcie dalej. W ten sposób motywujecie. :)

Zapraszam również na poprzedni wiersz:
Wiersz "Oddech śmierci"