To dopiero cztery lata
rozmazane czyimiś barwami
czyimiś palcami
na mojej kartce
na czyimś stoliku.
Kolorem czerwonym,
gdyż nadmiar go było.
Dąż do tęczy, do idealnej mieszanki.
A czarny,
zostaw sobie na koniec...
---------------------------------------------
Jeżeli wiersz się podobał to obserwujcie i polecajcie dalej. W ten sposób motywujecie. :)
Zapraszam również na poprzedni wiersz:
Wiersz: "Jeden i dwa".
I oby ten rok był bardziej kolorowy od poprzedniego ;) a czarny przyszedł jak najpóźniej!
OdpowiedzUsuńWidzę, że wróciłeś do wrzucania wierszy ;p
Super!
Cześć!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że dawno nie zaglądałem, ale potrzebowałem urlopu od wszystkiego :)
Wiersz bardzo mi się podoba.
Ciekawa kompozycja, a treść zaprasza do myślenia.
Zapraszam do mnie! :)