To dopiero cztery lata
rozmazane czyimiś barwami
czyimiś palcami
na mojej kartce
na czyimś stoliku.
Kolorem czerwonym,
gdyż nadmiar go było.
Dąż do tęczy, do idealnej mieszanki.
A czarny,
zostaw sobie na koniec...
---------------------------------------------
Jeżeli wiersz się podobał to obserwujcie i polecajcie dalej. W ten sposób motywujecie. :)
Zapraszam również na poprzedni wiersz:
Wiersz: "Jeden i dwa".